Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń? Ale kiedy wszystko już oddam, czy będziesz szczęśliwa i wolna czy... będziesz szczęśliwa i wolna czy... Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę, ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że: | Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty. To też nie diabeł rogaty. Ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze. Ile jestem ci winien? Ile policzyłaś mi za swą przyjaźń? Ile były warte nasze słowa, kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa? Kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa? Ale zanim pójdę, ale zanim pójdę, Ale zanim pójdę chciałbym powiedzieć ci, że: | Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty. To też nie diabeł rogaty. Ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze... Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty. To też nie diabeł rogaty. Ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze... |
"Co mi Panie dasz?" - subtelnie, czarująco, ... - Czesław Mozil i Gaba Kulka
Karuzela gna, w głośnikach wciąż muzyka gra Czuję, jak w jej takt kołyszę się cała I raz, i dwa, i trzy, i w górę serca, wielki czis Czujność śpi, trochę mdli, jak szarlotka z rana Co mi, Panie dasz w ten niepewny czas? Jakie słowa ukołyszą moją duszę, moją przyszłość na tę resztę lat? Kilka starych szmat, bym na tyłku siadł I czy warto, czy nie warto, mocną wódę leję w gardło, by ukoić żal Co tam nagi brzuch i w górę połatany ciuch Czuję ten wiatru pęd aż głowa odpada I raz i dwa i trzy i wcale nie jest zimno mi Z góry pluć, gumę żuć, tu wszystko wypada |
"Jestem zmęczony" - niezwykle głęboka i wymowna treść utworu i nietuzinkowe wykonanie - Czesław Mozil z towarzyszeniem orkiestry pod dyrekcją Adama Sztaby - "Życia mała garść" - Koncert dedykowany Annie Jantar i Jarosławowi Kukulskiemu.
Instynkt ludzkości nieomylny Tyle słów niepotrzebnych naraz Złości i trwogi zgiełk bezsilny Chcę uciec, wiem to brzmi naiwnie Chcę uciec choćby na pustynię - Jesteś zmęczony? - Tak To minie Zobacz również Śpieszmy się kochac ludzi | Czy ktoś zatrzyma młyny słowa Nim w proch ostatnią prawdę zmielą Bełkot i zbrodnia, król, królowa Władzą nad nami się podzielą Pogodzi nas niepogodzonych Słońce gdy pierwszy raz nie wzejdzie - Jesteś zmęczony? - Tak To przejdzie Czasu już nie ma, nie ma na nic Myśl ginie ogłuszona gwarem Głupota tuczy się słowami Wystarczy: mane, tekel, fares Czy świat jest łodzią dla szalonych Rozbitków, co ratunkiem gardzą - Jesteś zmęczony? - Tak Bardzo |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz